Takie tłumy w skierniewickim kinoteatrze pojawiają się zazwyczaj przy okazji głośnych premier kinowych. W minioną niedzielę nie była to jednak publiczność chcąca obejrzeć filmowy hit, ale dzieci pragnące bawić się na najgłośniejszej zabawie karnawału przeznaczonej specjalnie dla nich.

Impreza dla dzieci organizowana już od ponad dwudziestu lat

„Wielki Bal Malucha” to już tradycja w Skierniewicach. Uczestniczki i uczestnicy jego pierwszej edycji to już dorośli ludzie. Zabawa dla najmłodszych mieszkańców miasta odbywa się od ponad dwudziestu lat. I mimo upływu dwóch dekad, cieszy się niesłabnącą popularnością. O czym świadczy chociażby fakt, że bezpłatne wejściówki na to wydarzenie szybko się rozchodzą. Również w redakcji „Głosu Skierniewic i okolicy”, gdzie mieliśmy do rozdania dwa podwójne zaproszenia, rozdzwoniły się telefony.

W zabawie wzięły udział dzieci od trzeciego roku życia do dziesięciu lat. Na początku mogły obejrzeć spektakl o przygodach wilka i zająca, potem przyszedł czas na zabawę taneczną. Atrakcje czekały nie tylko dla najmłodszych uczestników balu. Dorośli również mogli uczestniczyć w konkursach z nagrodami. Nikt z imprezy nie wychodził z pustymi rękami.